Karkołomna ucieczka przed radiowozem w Krzeszowicach – co się wydarzyło?
W Krzeszowicach miała miejsce niebezpieczna sytuacja, która mogła zakończyć się tragicznie. Kierowca opla, ignorując sygnały policji, podjął desperacką próbę ucieczki, co doprowadziło do kolizji z ogrodzeniem prywatnej posesji. Całe zdarzenie miało miejsce 1 stycznia, a jego przebieg wzbudza wiele emocji i pytań o bezpieczeństwo na drogach.

Desperacka ucieczka na ulicach Sułoszowej

W Nowy Rok, podczas patrolu gminy Sułoszowa, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie zauważyli opla, który przekroczył dozwoloną prędkość o 66 km/h w obszarze zabudowanym. Mundurowi natychmiast zareagowali, wydając sygnały świetlno-dźwiękowe, jednak kierowca postanowił zignorować ich wezwanie i rozpoczął szaleńczą ucieczkę. W trakcie pościgu, który trwał około 6 kilometrów, mężczyzna stwarzał poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, wyprzedzając na podwójnej linii ciągłej i przekraczając prędkość o 50 km/h.

Alkohol i zakaz prowadzenia pojazdów

Po zakończeniu ucieczki, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji. Policjanci, którzy dotarli na miejsce, zastali dwóch mężczyzn w samochodzie – 42-latka za kierownicą oraz jego pasażera, obaj pod wpływem alkoholu. Choć początkowo obaj mężczyźni zaprzeczali, że to oni prowadzili pojazd, sytuacja szybko się skomplikowała. Pasażer przyznał się do kierowania, jednak po badaniu alkomatem, które wykazało ponad 2 promile, zmienił zdanie. Kierowca, który nie zgodził się na badanie, miał już na koncie zakaz prowadzenia pojazdów.

Konsekwencje prawne i bezpieczeństwo na drogach

W wyniku tego incydentu, 42-latek, który prowadził pojazd, stanie przed sądem. Oprócz zarzutu prowadzenia w stanie nietrzeźwości, odpowie także za złamanie sądowego zakazu. Policja przypomina, że takie sytuacje są nie tylko niebezpieczne, ale również nieodpowiedzialne. Jak widać, nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do poważnych konsekwencji, zarówno prawnych, jak i zdrowotnych. Czy mieszkańcy Krzeszowic czują się bezpiecznie na swoich ulicach, wiedząc, że takie incydenty mogą się zdarzyć?


Opierając się na: Policja Krzeszowice