Wsiadając do samochodu nigdy nie jesteśmy na sto procent pewni, że dojedziemy do celu bezpiecznie. Pracownik pomocy drogowej z Krakowa zwraca jednak uwagę, że to my w większości wypadków jesteśmy sprawcami kolizji. Jeżdżąc bezpieczniej możemy więc znacząco zmniejszyć prawdopodobieństwo wypadku na drodze. O czym powinien pamiętać kierowca, który chce zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników ruchu drogowego?
Upewnijmy się, że nasze auto jest w pełni sprawne
Niezależnie od tego jak świetnymi jesteśmy kierowcami i jak ostrożnie staramy się jeździć, nic nam to nie da, jeżeli nasz samochód nie będzie w pełni sprawny. Odpowiedzialny kierowca pamięta o regularnych przeglądach. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do stanu technicznego naszego auta, koniecznie zgłośmy się do mechanika zanim wyruszymy w trasę.
W żadnym wypadku nie prowadźmy samochodu po alkoholu
Ogromna część wypadków spowodowana jest pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwy kierowca jest zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników ruchu drogowego. Nawet jeżeli wydaje się nam, że wypiliśmy niewiele – nie ryzykujmy. Lepiej jest wydać kilkadziesiąt złotych na taksówkę, niż stracić prawo jazdy lub zrobić komuś krzywdę. Kiedy wybieramy się na imprezę, dobrze jest zawczasu zorganizować sobie transport. Pamiętajmy, że alkohol może być obecny w naszej krwi nawet następnego dnia po spożyciu alkoholu.
Nie miejmy bezgranicznego zaufania do innych użytkowników ruchu drogowego
Wyjeżdżając na ulicę powinniśmy mieć ograniczone zaufanie do innych użytkowników ruchu drogowego. Lepiej nie sugerować się tylko i wyłącznie znakami drogowymi. Nie możemy zakładać, że wszyscy kierowcy są tak samo odpowiedzialni jak my. Co więcej nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak zachowają się piesi (szczególnie dzieci mogą być nieprzewidywalne). Poruszając się po terenach zabudowanych (ale nie tylko) uważnie obserwujmy to co dzieje się na drodze.
Wyruszajmy w trasę wyspani
Za kierownicę wsiadajmy wyspani. Niezależnie od tego, czy wyruszamy w dłuższą, czy krótszą trasę. Kierowcy, którzy śpią zbyt krótko często mają problemy z koncentracją, a ich reakcje się opóźnione. W dłuższej trasie starajmy się także nie prowadzić zbyt długo. Po ośmiu godzinach jazdy dobrze jest poszukać miejsca na wypoczynek.
Nie spieszmy się
Przyczyną wielu wypadków na drodze jest pośpiech. Kiedy za wszelką cenę chcemy dotrzeć do celu na czas podejmujemy nieracjonalne decyzje. Znacznie lepszym rozwiązaniem wydaje się wyjechać wcześniej (nawet jeżeli mielibyśmy być na miejscu przed czasem). Pamiętajmy, że nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć czynniki, które nas opóźnią (korki na drodze mogą pojawić się nawet poza godzinami szczytu). Jeżeli bardzo zależy nam, żeby dotrzeć na czas – możemy chwilę poczekać.
Zachowajmy zdrowy pesymizm
Zdrowy pesymizm na drodze zdecydowanie się opłaca. Oczywiście nie powinniśmy zakładać, że przydarzy się nam wypadek (wówczas lepiej w ogóle zrezygnować z jazdy). W zdrowym pesymizmie chodzi raczej o to, żeby nie przeceniać swoich umiejętności. W sytuacji, gdy nie jesteśmy w stu procentach przekonani, że uda się nam bez problemów wyprzedzić auto, które jedzie przed nami – poczekajmy.
Zwracajmy uwagę na warunki pogodowe
Każdy kierowca przed wyruszeniem w drogę powinien uczciwie ocenić, czy warunki pogodowe pozwalają na bezpieczną jazdę. Jeżeli mamy co do tego wątpliwości, gdyż zaczął padać śnieg lub zanosi się na burzę – być może lepiej zrezygnować z podróży lub wybrać inny środek transportu. Jesienią obowiązkowo musimy pamiętać o wymianie opon na zimowe.
Kiedy prowadzimy auto – róbmy tylko to
Jednym z niezbędnych warunków bezpiecznej jazdy jest skupienie. Podczas prowadzenia samochodu powinniśmy zajmować się tylko tym. Zdecydowanie nie jest to czas na emocjonujące rozmowy przez telefon, poprawianie makijażu i fryzury, czy konsumowanie śniadania, którego nie mieliśmy czasu zjeść w domu.
Nie prowadźmy pod wpływem silnych emocji lub gdy źle się czujemy
Pod wpływem silnych emocji często podejmujemy błędne decyzje. Z tego względu dobrze jest wyrobić sobie nawyk nie siadania za kierownicą, gdy jesteśmy bardzo zdenerwowani lub po prostu nie czujemy się najlepiej (zwykły ból głowy sprawia, że nasze reakcje są opóźnione).
Pomoc drogowa w Krakowie: jak poruszać się po wielkim mieście?
Pracownik pomocy drogowej w Krakowie przypomina, że po dużych, zatłoczonych miastach trzeba poruszać się ze szczególną ostrożnością. Kiedy wyjeżdżamy na ulice Krakowa musimy mieć oczy dookoła głowy. Pamiętajmy, że przestrzeganie prędkości i stosowanie się do wszystkich przepisów drogowych nie zawsze jest tu wystarczające. Obserwujmy uważnie innych kierowców, a także to co dzieje się na chodniku. Zdecydowanie dobrze jest współpracować z firmą oferującą usługi pomocy drogowej. W Krakowie znajdziemy ich wiele, dlatego warto zapoznać się dokładnie ze świadczonymi przez nie usługami. Upewnijmy się, że interesująca nas firma jest w stanie odpowiedzieć na nasze zgłoszenie o każdej porze dnia i nocy.
Artykuł powstał we współpracy z http://pomoc-drogowa-krakow.pl/