Filtr odwróconej osmozy może stanowić świetne rozwiązanie pod dwoma względami: ekonomicznym i ekologicznym. Z filtrów do wody możemy korzystać w butelkach. Takie butelki można nosić codziennie ze sobą do pracy lub szkoły czy na treningi. Nie musimy wtedy po pierwsze kupować wody butelkowanej, a po drugie bać się, że nam jej zabraknie, ponieważ zawsze będziemy mogli skorzystać z kranu.

Jeśli zarządzamy firmą i zależy nam na tym, by nasi pracownicy nie kupowali butelek z wodą, warto zainstalować dystrybutor wody (do którego wszyscy mają swobodny dostęp), który jednak nie miałby dołączonych plastikowych kubków - jeśli chcemy ograniczyć korzystanie z wody butelkowanej, czyli ogólnie z plastiku, plastikowe kubki też muszą zostać wyeliminowane.

W swoim domu możemy także skorzystać z czegoś, co nazywa się odwróconą osmozą. Osmoza to, ogólnie rzecz biorąc, proces zachodzący we wszystkich organizmach żywych. Polega on na tym, że woda przenika przez półprzepuszczalną błonę z roztworu o stężeniu mniejszym do roztworu o większym stężeniu cząsteczek. Natomiast odwrócona osmoza, którą wykorzystuje się w filtrach do wody, polega właśnie na czymś odwrotnym do opisanego procesu, czyli na filtrowaniu wody.

Przy użyciu ciśnienia sieci wodociągowej przez półprzepuszczalną błonę przedostają się jedynie cząsteczki wody. Potem następuje przepływ z roztworu o większym stężeniu, czyli woda zanieczyszczona do roztworu o mniejszym stężeniu, czyli woda oczyszczona. Filtr osmotyczny działa na zasadzie sita. Woda, która zostaje przefiltrowana w ten sposób nie posiada jednak minerałów, pozbawiona jest związków wapnia i magnezu, przez co traci na swoich dobroczynnych właściwościach. Aby jednak uniknąć takiej sytuacji, należy zakupić filtry, które dodatkowo wyposażone zostały w mineralizatory, dzięki temu w prosty sposób wzbogacimy swoją wodę w drogocenne substancje. Dzięki filtrowaniu z wody wyeliminowane zostają takie rzeczy jak: rdza, piasek, zanieczyszczenia mechaniczne, metale ciężkie, bakterie, wirusy.