W sercu lasu koło Tenczynka odkryto relikty przeszłości. Podczas spaceru w masywie leśnym mieszkańcy natknęli się na niecodzienne znalezisko, które przeniosło ich wprost do czasów II wojny światowej. Mowa o pocisku artyleryjskim, który przez dziesięciolecia czaił się pod ziemią. Dzięki błyskawicznej reakcji służb, niebezpieczny artefakt nie stanowi już zagrożenia.
- Zgłoszenie o znalezisku pocisku artyleryjskiego z II wojny światowej w lasach Tenczynka.
- Interwencja policjantów z Krzeszowic, którzy zabezpieczyli teren do przyjazdu saperów.
- Specjaliści pirotechnicy potwierdzają pochodzenie niewybuchu i przekazują go wojskowym saperom.
- Zneutralizowanie pocisku na poligonie, zapewniające bezpieczeństwo mieszkańcom.
Niedzielne popołudnie w gminie Krzeszowice stało się scenerią niezwykłego odkrycia. W głębi leśnej ciszy, na terenie należącym do masywu Tenczynek, spacerujący mieszkańcy natrafili na przedmiot, który okazał się być niewybuchem z okresu II wojny światowej. Pocisk artyleryjski, mierzący około 50 cm długości, przez lata ukryty był w ziemi, aż do momentu swojego przypadkowego odkrycia.
Komenda w Krzeszowicach, po otrzymaniu zgłoszenia, niezwłocznie zorganizowała zabezpieczenie miejsca znaleziska. Działania policji miały na celu ochronę potencjalnych przechodniów przed niebezpieczeństwem, jakie mogło nieść ze sobą stary niewybuch. Specjaliści pirotechnicy potwierdzili, iż jest to artefakt z czasów wojennych, co wymagało interwencji wojskowych saperów.
Zespół saperów, którzy przybyli na miejsce dnia następnego, podjął się zadania bezpiecznego usunięcia i zneutralizowania niewybuchu. Pocisk został przetransportowany na poligon, gdzie poddano go procesowi unieszkodliwiania, tym samym eliminując wszelkie zagrożenie dla mieszkańców i środowiska.
"Każdorazowo w przypadku ujawnienia przedmiotu choćby przypominającego niewybuch, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji. Z uwagi na niebezpieczeństwo, jakie mogą nieść ze sobą te groźne znaleziska, w żadnym wypadku nie należy ich dotykać, czy przemieszczać — może to grozić wybuchem!" – przypominają służby.
To niecodzienne znalezisko przypomina o skomplikowanej historii naszego regionu oraz o konieczności zachowania ostrożności i świadomości. Dzięki odpowiedzialności mieszkańców i profesjonalizmowi służb, potencjalne zagrożenie zostało szybko zneutralizowane, a bezpieczeństwo społeczności lokalnej zachowane.
Źródło: Policja Krzeszowice
